1 funt szterling = PLN
Pogoda w Luton
Luton
+10°C
Dzisiaj jest: 19.4.2024
   accidentZigZag-Baner pierogarnia banner 170x200  
polbud OMEGA POPRAWIONE   SZKOLA INTERNETOWA BANER
 SHA baner  

Dramat rodzin z St Michael's Gate

michaels gate peterboroughNiektórzy mieszkają tam przez kilkadziesiąt lat. Regularnie płacą czynsz. Są dobrymi lokatorami, nie sprawiającymi żadnych problemów. A jednak dostali wypowiedzenia i w okresie przed świętami Bożego Narodzenia będą musieli znaleźć sobie inne miejsce do życia – po to, aby nowe miejsce do życie mieli miejscy bezdomni. Dramat mieszkańców St Michael's Gate, w tym polskiej rodziny pochodzącej z Dębicy, trwa.

 

 

Bezdomność rodzi bezdomność


O tym, że Peterborough City Council nie radzi sobie z problemem osób bezdomnych, informowaliśmy kilka dni temu na naszej stronie: link do artykułu. Jak ujawniono, zapewnienie dachu nad głową potrzebującym rodzinom to dodatkowy wydatek z kasy miejskiej rzędu 1.2 mln funtów w skali roku. Ilość bezdomnych w mieście wzrosła bowiem do takiej liczby, że zabrakło dla nich miejsca w hostelach i B&B – muszą zatem być kwaterowani w hotelu Travelodge w centrum Peterborough.

W tym samym czasie, urząd miejski, w ramach zapewnienia dodatkowych miejsc tymczasowego zakwaterowania bezdomnym, szykuje się do podpisania umowy z Stef & Philips. To firma, zarządzająca mieszkalnictwem socjalnym, która niedawno wykupiła szereg domów przy St Michael's Gate od wcześniejszego właściciela, firmy Akelius. To właśnie te domy są przedmiotem umowy między Peterborough City Council a Stef & Philips – urząd chce do nich przenieść bezdomne osoby.

Taki plan mógłby się powieść, gdyby nie fakt, że nieruchomości przy St Michael's Gate posiadają już swoich mieszkańców. Okazuje się, że nie stanowi to jednak problemu dla nowego właściciela, który powiedział 74 rodzinom, że będą musiały opuścić swoje domostwa przed Bożym Narodzeniem. Potem wprowadzą się do nich bezdomni.

- Rozumiem, że bezdomnym trzeba zapewnić miejsce do mieszkania. Nie widzę jednak sensu w pozbawianiu dachu nad głową 74 rodzin, aby to zrobić – komentuje jeden z mieszkańców ulicy. - Nie mogę uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. Jeden z moich sąsiadów mieszka w tej dzielnicy od 21 lat i teraz też dostał nakaz eksmisji.

Otrzymanie nakazu eksmisji dla było dla rezydentów szokiem. Zgodnie twierdzą, że wszyscy w okolicy pracują, znają się i trzymają razem. Niektórych mieszkańców nie stać na znalezienie nowego domu; koszty opłacenia agencji nieruchomości, wszystkich formalności, depozytu, a potem samego czynszu, przerastają ich możliwości finansowe.

- Jeśli ci ludzie nie będą mieli funduszy na przeprowadzenie się, to wylądują na ulicy. I potem co? Urząd wyśle ich tutaj ponownie, aby zamieszkali w jednym z tych domów? - gorzko ironizują mieszkańcy.


Trudna sytuacja polskiej rodziny


Sytuacja dotyczy także polskiej rodziny, zamieszkałej przy St. Michael's Gate. Dawid Sohling (l.30) wraz z żoną Joanną (l.29), synem Oskarem (l.4) i córką Wiktorią (l.2) muszą wyprowadzić się ze swojego domu, o czym zostali poinformowani przez pracowników Stef & Philips podczas rozmowy telefonicznej.

- Mieszkamy tutaj od siedmiu lat i nigdy nie zalegaliśmy z czynszem – powiedział Dawid Sohling w komentarzu dla Peterborough Telegraph.

- Oddają mój dom bezdomnym, robiąc ze mnie bezdomnego, to dziwne. Szukamy teraz jakiegoś miejsca w Parnwell lub Dogsthorpe, blisko szkoły naszego syna.

Nie podano im co prawda konkretnej daty wyprowadzki, ale Stef & Philips nie pozostawiają wątpliwości - decyzja jest ostateczna, więc polska rodzina i 73 pozostałe będą musiały opuścić St. Michael's Gate.

- Boję się, że stanie się to zimą. Obawiam się o moje dzieci i naszą przyszłość. Rozmawiałem ze znajomymi, ale nikt nie może pomóc – komentuje Polak.


Krajobraz w trakcie burzy


Peterborough City Council zgodził się podpisać umowę ze Stef & Philips na używanie domów przy St Michael's Gate jako tymczasowego zakwaterowania przez okres trzech lat (z możliwością odstąpienia po upływie dwóch) za kwotę £966,337 rocznie.

W obliczu krytyki za chęć eksmisji mieszkańców ulicy, rzecznik urzędu stwierdził, że musieliby oni opuścić swoje domy niezależnie od podpisania przez PCC umowy z nowym właścicielem. Gdyby nie doszło do kontraktu, firma Stef & Philips zaoferowałaby użytkowanie domów innej organizacji, najprawdopodobniej kolejnemu samorządowi.

- Oczywiście, będziemy wspierać mieszkańców w znalezieniu nowego lokum – stwierdza urząd.

Opisywana historia wzbudziła wściekłość niektórych radnych miejskich.

- To w żadnym wypadku nie jest właściwe działanie – komentuje radny Ed Murphy. - To wyraz paniki ze strony urzędu, który powinien wykazać się bardziej rozważnym podejściem. Aby zapobiegać bezdomności, trzeba spojrzeć na puste, nieużywane domy mieszkalne w Peterborough i zająć się budową domów socjalnych.

Murem za rezydentami St Michael's Gate stoi także radny Darren Fowler. To on, w imieniu swojej opozycyjnej frakcji, doprowadził do tego, że poczynania urzędu w sprawie St Michael's Gate zostaną sprawdzone przez komisję rewizyjną. Niewykluczone, iż bieg spraw zostanie dzięki temu zmieniony.

Poseł Stuart Jackson zwołał na piątek, 14 października, otwarte publiczne spotkanie w sprawie domów St Michael's Gate. Odbędzie się ono o godzinie 18.30 w Parnwell Community Centre przy Saltersgate.

Według relacji sąsiadów, część z rodzin, która otrzymała wypowiedzenie umowy, wyprowadziła się już do innych miejsc. Pozostali nie zamierzają składać broni i nie wykluczają akcji sądowej.

Tych ostatnich wspiera petycja na change.org, wzywająca do podjęcia takich działań, aby dotychczasowi mieszkańcy St Michael's Gate mogli pozostać w swoich domach. Do tej pory podpisało ją 1,276 osób. Treść apelu przeczytać i podpisać można tutaj.

Firma Stef & Philips w krótkim oświadczeniu dla Peterborough Telegraph stwierdziła, że to nie ona stoi za wydanymi nakazami eksmisji i że jej jedynym zadaniem będzie zarządzanie nieruchomościami w Parnwell w imieniu innej firmy - Paul Simon Magic Homes. Ta z kolei odmawia komentarza.

 

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

PROMOWANE OGŁOSZENIA:
carworld new
ABC