Kierowcy będą musieli wykazać się nie lada cierpliwością – w piątek, 11 maja zaczynają się prace drogowe przy A1(M) między 17 zjazdem (Peterborough) a zjazdem 16 (Yaxley). Szykują się ogromne korki, podobne do tych zeszłorocznych. Przypomnijmy, że prace przy Junction 17 w 2017 roku wywołały taki chaos komunikacyjny w całym mieście, że potrzebna była interwencja posła Shailesha Vary w parlamencie.

Rozpoczynające się jutro prace drogowe potrwają cztery tygodnie, do piątku, 8 czerwca. W ich ramach odnowiona zostanie nawierzchnia drogowa, poziome znaki drogowe i system odwadniający.

Aby wykonać powyższe zadania, potrzebne będą dzienne i nocne zamknięcia pasów ruchu drogowego. Jednak kierownik projektu z ramienia Highways England zapewnia, że utrudnienia dla kierowców będą minimalizowane, gdyż większość prac odbywać się będzie wlaśnie nocą.

Większość, ale nie wszystkie. Już wiadomo, że stale zamknięty w okresie od 11 maja do 25 maja będzie zjazd z autostrady w kierunku południowym przy Junction 16. Kierowcy zostaną poprowadzeni objazdem do zjazdu numer 15, wyjazdu i powrotu w kierunku północnym na A1(M) aż do Junction 16. Taka perspektywa już w teorii wydaje się być niezmiernie uciążliwa.

Problemy nie ominą także osób chcących wjechać na Junction 16. Od 18 maja, przez blisko tydzień, kierowcy będą musieli skorzystać z objazdu drogę B1043 w kierunku Stilton, by włączyć się do ruchu na autostradzie przy Junction 15.

Zamknięcia odcinka trasy nocą nastąpią: 11 maja, 17 maja, 18 maja, 24 maja, 29 maja, 1 czerwca i 4 czerwca.

Dobra wiadomość? Jeśli uda się przeprowadzić remont trasy zgodnie z założeniami, kolejne podobne prace na tym odcinku nie będą musiały być wykonywane przez następne osiem lat.